Wczoraj obchodziliśmy Światowy Dzień Wcześniaka!

Życzę wszystkim moim wcześniaczkom dużo zdrówka, siły i szczęścia, a Rodzicom nieustającej wiary we własne dziecko, ogromu miłości, wdzięczności i cierpliwości każdego dnia!

Zabieramy się do dalszej pracy nad rozwojem Waszych pociech, do zobaczenia na terapiach!

Klaudia też dzielnie walczy każdego dnia o swoją sprawność.

Jest ciężko, ale nie poddajemy się.

Oliwierek, kochany chłopiec, mój pacjent. Niesamowicie waleczny i z wolą walki na kolejne wyzwania jakie życie przed nim stawia..

Stwierdzono u niego zespół Jouberta – towarzyszą mu wady wrodzone takie jak wielotorbielowatość nerek, czy hipoplazja robaka móżdżku.

MOŻLIWOŚCI POMOCY DLA OLIWIERKA:

https://www.siepomaga.pl/oliwier-korzeniowski

https://sercadlamaluszka.pl/nasi-podopieczni/oliwier-korzeniowski

https://www.facebook.com/groups/872561967500830

Czy można przybijać piątki stopami?

A oczywiście, że można!
Piotruś robi to już doskonale!

Zaczynamy nowy tydzień.

Niech będzie on piękny i owocny w dobre terapie i piękne efekty.

Do zobaczenia!

Kochani marzenia się spełniają!
Zaczynam właśnie swoją przygodę z Integracją Sensoryczną.
Wszystko po to, aby jeszcze bardziej zrozumieć potrzeby moich pacjentów.

Bądźcie dla mnie wyrozumiali przez najbliższy czas (no przynajmniej rok)...

Malutka cały czas pozytywnie nas zaskakuje, mimo przeciwności losu, które ją spotykają, nie poddaje się i dzielnie walczy z każdym postawionym jej celem!

PAMIĘTAJCIE Kochani Rodzice, to Wasza praca (wykonywanie zadań domowych, stosowanie się do zaleceń fizjoterapeuty dziecięcego) ma wielkie znaczenie w postępie terapii.

ZAWSZE pytajcie fizjoterapeuty Waszych dzieci, co i jak możecie wykonywać w domu. To ważna część dobrej i efektywnej terapii!

A w piąteczek wchodzimy tak!

Pozdrowienia dla Ewelinki!

Pewnego dnia zostałam zaskoczona przez kochaną i szczerą Zuzię.

Najpiękniejsze 5 gwiazdek jakie kiedykolwiek otrzymałam!

Dziękuję Zuziu!

Chciałabym to tutaj mieć na pamiątkę, zdecydowanie jako motywację do dalszego rozwijania mojej pasji jaką jest Fizjoterapia dziecięca!

Czasami pytają mnie czy lubię swoją pracę...

UWIELBIAM, to jest dobre słowo i nie zamieniłabym jej na żadną inną!

Kiedy współpracuje Rodzic, mały Pacjent i Fizjoterapeuta, efekty są satysfakcjonujące!

Oczywiście, zawsze bywają chwile zwątpienia, ale wtedy dobieramy odpowiedni cel, mniejszy bądź większy, który modyfikujemy z czasem trwania terapii.

Na zdjęciach cudna Hania, która jest niesamowicie dzielna i pięknie dąży do każdego wyznaczonego jej celu!